Mamy nowe optymisty.
Osiem nowych optymistów.
W niedzielę 27 lipca zgodnie z umową Jacek Gołębiowski dostarczył na przystań Bryza w Otałęży optymisty.
Jacek Gołębiowski, Andrzej Pezda (Bryza) Mariusz Wiącek (KŻ Orkan) Patrk Gołebiowski.
Od wczesnego ranka na Otałży zrobił się ruch taklowano i przygotowywano do rejsów próbnych nowe Optymisty. Przyjechały na dwie tury.
Mariusz i Rafał wodują pierwszego optymista (a matka chrzestna to gdzie?)
Zamiast dać dzieciom popływać samo pożeglowali…
Daleko nie dopłynęli bo do przemkowego baru dopłynęli.
A tym czasem Patryk Gołębiowski pracuje nad przygotowaniem następnych optymistów.
Darek z Ewą (nareszcie rozmiar sternika dopasowany wielkością do jachtu) sprawdzają następne dwa.
Rafał dopływa do „portu”
Wyspa na kursie.
Kto pierwszy na linię mety?
Zaczyna być tłoczno!
Kto ma prawo drogi?
W ramach projektu zakupiliśmy także 12 pagai, dwa bosaki i dwa koła ratunkowe.
Dzieci i młodzież była chętna do pomocy i nauki żeglowania.
Za pomoc przy sprzęcie udostępniliśmy pod nadzorem optymisty i dzieciaki intuicyjnie wiedziały jak tym „urządzeniem pływać i sterować”
Tuja i t cztery „optymistyczne żagle”
roztakowane optymisty umieszczone są na stojakach,
Cały nowy sprzęt w garażu. Żagle wiszą.