Jachty będące w posiadaniu KŻ Orkan już drugi sezon nie mają obsady.
Solina 27 Messi na jeziorze Mamry.
W tym roku miałem przyjemność popłynąć na tym jachcie w rejsie stażowo szkoleniowym który został zorganizowany wspólnie z ubiegłorocznymi kursantami. Dla mnie pływającego na jachtach czarterowych po Adriatyku ten „luksus” nie robi większego wrażenia. Tak ludzie pływają.
Solina 27 i Sasanka 660SN cumujące w Zimnym Kącie.
Co nam oferuje Solina 27:
Pełna wysokość stania w kabinie, przyzwoity Kingston z WC w wersji morskiej i wystarczającą ilość miejsca dla porannej toalety. Dwie kabiny 2 osobowa na dziobie i 3 osobowa na rufie. Silnik w studni, ster strumieniowy, szerokość prawie 3 metry i długość 8 metrów (27 stóp). Lazy Jack i rolfok na sztywnym sztagu. Przyjemne mahoniowe wykończenie wnętrza i wykończenie z drewna iroko. Kabestany dobrej klasy (lewmarowskie).
Grupa inicjatywna KŻ Orkan pojechała do najbliższej stoczni jachtowej (odległej od Mielca o 40 km) w miejscowości Jeziórko rozpatrzyć możliwość zakupu tego jachtu, czyli Skrzata 800 (Solina 27).
Całość laminatów powstaje w stoczni u Marka Ujdy.
Gotowy „spód” czyli wnętrze i kokpit
Gotowy jacht na tydzień przed zwodowaniem.
Zabudowa wnętrza z wyższej półki (bambus) tu widok na kambuz.
kokpit odkryty
W stoczni było kilka jachtów na różnym etapie produkcji, kolory laminatów też są różne, ale ja z doświadczenia wiem że białe jest najlepsze.
Grupa „wycieczkowiczów” zwiedzająca stocznie w składzie Mariusz Wiącek, Wojciech Augustyn, Aleksander Witek podczas drogi powrotnej zastanawiała się nad wymianą posiadanego sprzętu na lepszy. Analizując finansowe wykorzystanie sprzętu klubowego to zaczyna on przynosić straty. Natomiast niektórzy nasi członkowie wolą wyczarterować jacht po 400 zł za dobę. Jachty typu Sasanka 660 SN zaczynają powoli być przestarzałe. Na najbliższym posiedzeniu zarządu będziemy się zastanawiać czy nie stać nas na zakup tego typu jednostki.
Klubowy Koszałek Opałek