VII edycja imprezy żeglarskiej przeszła do klubowej historii.

Prasa pisała że Orkan szalał w Euorpie, my stwierdzamy z całą stanowczością że Orkan szalał w Iskierce, na koncercie Zejamana

Zejman i Garkumpel z organizatorem imprezy

 

 

Jak co roku do bez mała 6 lat (z roczną przerwą) organizowane są w Hotelu Iskierka imprezy żeglarskie podsumowujące sezon żeglarski.   Za mną kiedy zbliża się ten grudniowy termin (tydzień po Andrzejkach) chodzi utwór Jurka Porębskiego:

I znów przeminął rok, przeminął nie wiem jak

a przepłynięte setki mil straciły słony smak

Jak prześwietlony film, jak obcy ląd ,we mgle

Zostały nam wspomnienia jak malowanki w szkle

Szkoda mi lata, szkoda tych nocnych wacht

Księżyców nad żaglami i koralowych raf

Dzisiaj remanent, dziś zamknięty sklep,

wyschnięte jachty drzemią, a zamiast żagli – śnieg

Ustalam z Kovalem ostateczny program. Ośmieliłem się mieć trzy uwagi do repertuaru. Nie powiem dwa utwory zostały zaakceptowane. Trzeci nie.

Próba, bo akustyka w Iskierce wymaga wysokich umiejętności od inżyniera dźwięku

Przed rozpoczęciem imprezy Krzysiek powiedział zebranym uczestnikom o 1% OPP o tym jakie są efekty dla mieleckich organizacji (w tym Orkana) z możliwej do zebrania kasy na konta naszych wpływa nie co ponad 5% możliwej kwoty czyli z trzech milionów niecałe 160 tys.  Po Krzyśku wszedł na scenę prezes, ale jego mowa nie zachwyciła zebranych i na scenie zaczął panować Zejman i Garkumpel.

Mirek Koval Kowalewski jako frontmen zespołu.

Sala szalała w takt piosenek żeglarskich na stojąco.  Zespół zagrał takie hity jak Tawerna pod pijaną zgrają, Morskie Opwieści, Keje, Cztery Piwka, Samantha, i wraz z dwójka dzieci Tadzia Gospodarczyka Hej ho Żagle staw budząc aplauz całej zgromadzonej publiczności.

Zejman i Garkumepl

Koncert poprowadził nowy tegoroczny żeglarz  Mariusz „Kalosz” Kania.

Sala się bawiła żywiołowo. Impreza udana, acz nie wszystko nam się udało do końca przeprowadzić zgodnie z planem.

Koncert zakończył się około godziny 23:30. Na mielecką imprezę przybyli gości z Przemyśla, Stalowej Woli, było Radio Leliwa i Jurek Krużel z Mikroklimatu,  byli goście z Dębicy i Rzeszowa. Mam nadzieję że w przyszłym roku impreza będzie równie udana co w tym roku. Jako organizator dziękuję wszystkim za przybycie.

Mariusz Wiącek