Pierwszy obóz małych żeglarzy na Otałęży.
Kadra i uczestnicy „półkolonii” żeglarskiej na Otałęży
W dniach od 23 do 30 lipca 2017 roku przetestowaliśmy możliwości bazy w Otałęży do zrobienia półkolonii dla najmłodszych.
Rozbudowana baza i kadra klubowa dwóch instruktorów żeglarstwa zachęcały do realizacji takiego zadania. Choć nie jest to łatwe bo abyś cudze dzieci uczył.
Zebraliśmy znajome dzieci, zaangażowaliśmy rodziców.
Aby dobrze robić szkolenie Michał pobierał nauki w fundacji Hals na krakowskich Bagrach. Podglądał jak się szkoli dzieciaków.
Jeden instruktor na 7 dzieci i zabezpieczenie na motorówkach tak wychodziło z przeszpiegów.
Dzieci były w różnym wieku, jedne bardziej się interesowały tym co mówią instruktorzy inne mniej
Dorośli mieli pełne ręce roboty
Motorówka od Andrzeja przydała się z silnikiem spalinowym
Nauczanie nastawiono także na zabezpieczenie sprzętu po zakończonym pływaniu
Były panie z policji które uczyły dzieci prawidłowych zachowań nad wodą, były także lokalne media
Przygotowanie sprzętu, nowy ponton i asekuracja
Początek szkolenia jak na całym świecie, jeden za sterem dwoje pagajuje, a potem zmiana
co to ten mityczny klar?
Uczymy się węzełków na pomocy uzyskanej dzięki piknikowi Leroy Merlin
Zasady bezpieczeństwa nad wodą
Później panie policjantki zapoznały się z akwenem na Otałęży, uff prezes sznurem za mundurem.
węzełki; knaga, cumowniczy, ratowniczy uczniowie pojętni
nauka aż do skutku
Instruktor Maciek uczy węzłów
Ponton ma silnik ale też jest napędzany siłą ramion
Koniec zajęć i dzieciaki wreszcie do wody
a opiekunowie zbierają boje regatowe