1 czerwca 2024 nasz klubowy jacht Bonifacy zatonął na Solinie
W leniwe sobotnie popołudnie zelektryzował mnie telefon: Dzwonił Igor, ja mówię nikt nie dzwonił.
Bonifacy zatonął na Solinie słyszę w odpowiedzi, ale nikomu nic się nie stało, na tym zakończyłem rozmowę z Marcinem. Po chwili dzwoni Igor. Mariusz wiesz no wiem Bonifacy zatonął. Nikomu nic się nie stało. Sytuacja kryzysowa – trzeba działać, bo trochę mokro temu Bonifacemu na dnie Jeziora Solińskiego na 45 metrach zacumował.
Zebranie zarządu w poszerzonym składzie zostało zwołane na poniedziałek. Uchwałą zdecydowaliśmy że Przyczyny wypadku bada Sąd Koleżeński, a niezależnie od tego wyciągamy jacht na wierzch, oraz zarząd został zobligowany do zniwelowania strat spowodowanych utratą jachtu. Szacunkowy koszt okreśłiliśmy na około 15 tys. zł w tym praca nurków transport do Mielca pobyt dwóch ekip, uzupełnienie brakującego wyposażenia.
Przeglądając strony poświęcone organizacją OPP znalazłem konkurs na stronach https://niw.gov.pl/ o wsparciu organizacji w przypadku nagłego wypadku, katastrofy Konkurs PROO-5 Edycja 2024 wsparcie doraźne. Udało nam się napisać wniosek, który został oceniony pozytywnie i przyznano nam kwotę 9900 zł. Co jest godne pochwalenia wniosek został rozpatrzony w ciągu kilku dni od złożenia, a środki zostały przelane szybko.
Mając zapewnione środki zawarliśmy stosowne umowy, nasz klubowy kolega Maciek pojechał na asystę (jest doświadczonym nurkiem). W akcji brało udział 8 nurków z zezwoleniem na prace podwodne i już po 2 dniach Bonifacy zaczerpnął powietrza
Pompowanie wody, suszenie zabezpieczenie zajęły dwa weekendy
Jacht został przygotowany do transportu do Mielca dzięki pracy Marcina W. i Dawida
Firma Autohol Jana Stali przyholowała nam Bonifacego na Otałęż
Suszenie dobytku inwentaryzacja naprawa uszkodzonych elementów zajęła nam bez mała dwa tygodnie
Jako klubowy Koszałek Opałek muszę odnotować fakt że było okrutnie ciepło a pod pokładem w szczególności
Po ciężkiej pracy efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania
Jacht nie pojedzie już na Solinę w tym sezonie – zwodujemy go na Jeziorze Tarnobrzeskim – AutoHol zadeklarował się że na nam nieodpłatnie zawiezie z Otałęży na Tarnobrzeg.
Chciałem podziękować wszystkim którzy się zaangażowali w ratowanie Bonifaca i zmniejszenia straty finansowej klubu.
- Narodowy Instytut Wolności
- Andrzej z Basco2
- Tarnobrzeski Okręgowy Związek Żeglarski
- Kasia z Przemyśla
- Wolontariusze pracujący przy sprzęcie
- Marcin, Marcin W. Tomek, Dawid, Maciek, Marek,
Fotorelacja z wodowania jachtu wkrótce
Klubowy Koszałek Opałek