
Duch Bajora dzielnie żegluje
Pierwszego maja było okienko pogodowe. W sobotę nie lało i udało się wyczyścić omegi – od niedzieli do wtorku lało. W środę 1 maja było ładnie wietrzenie.

Sześć osób to minimum aby przewrócić omegi.

Wcześniej na wodę poszła Buba – kolej na Ducha.

I do wody

Do prac bosmańskich trzeba przyzwyczajać od maleńkości

Wespół w zespół i w górę go

Mocujemy takielunek

Jeszcze tylko żagle

I możemy żeglować

Buba też ma postawiony maszt – ale będą drobne modyfikacje – sztywny sztag z rolfokiem i pokrowiec na bom aby nie nosić żagli i tracić czasu.

Przyczepa do wożenia optymistów też zmontowana i gotowa do pracy
Zostały do przywiezienia optymisty i stelaże do ich przechowywania.
Klubowy Koszałek Opałek.